- One Piece Adventure http://www.pokemonnindo.pun.pl/index.php - MG Sasuke http://www.pokemonnindo.pun.pl/viewforum.php?id=77 - Świat stoi przed moją maską otworem - Podróż Zamaskowanego Trenera http://www.pokemonnindo.pun.pl/viewtopic.php?id=150 |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 18:30:08 |
Wychodząc z laboratorium udaję się wprost na ścieżkę od której zacznę swą podróż. Po chwili biorę pokeball i każe mojemu Treecko wyjść z niego: |
Sasuke - 2012-01-11 18:32:18 |
Na razie pusto . |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 18:37:56 |
Kontynuuje podróż ścieżką, wesoło pogwizdując. |
Sasuke - 2012-01-11 18:41:49 |
Twoje gwizdanie usłyszał mały Weedle |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 18:50:35 |
Uśmiecham się do robaka lecz wraz z Treecko na ramieniu idę dalej. |
Sasuke - 2012-01-11 19:17:15 |
Leci stadko małych Chatotów. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 19:22:01 |
Spoglądam w górę, lecz nie zainteresował mnie ten widok więc ruszam w dalszą drogę. |
Sasuke - 2012-01-11 19:24:46 |
Nagle czujesz jakąś dziwną woń która wydobywa się zza drzewa. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 19:31:17 |
Chwilę wącham po czym zwracam się do Treecko: |
Sasuke - 2012-01-11 19:33:26 |
Okazuje się że to grupa Koffing'ów. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 19:59:50 |
Przez chwilę się im przyglądam po czym mówię do Treecko: |
Azyl - 2012-01-11 20:02:47 |
Jeden chce ale po walce ! |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 20:05:25 |
-Niech będzie, Treecko to twoja szansa, twoja pierwsza walka pokaż co potrafisz potraktuj go z Ostrego Liścia oraz dołóż Stalowy Ogon. - mówię do swojego pokemona zagrzewając go do walki. |
Sasuke - 2012-01-11 20:07:08 |
Atakuje twojego pokemona Trującym Gazem. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 20:09:18 |
-Zaatakuj Akcją, a potem z bliska dodaj Ostry Liść. - krzyczę do Treecko. |
Sasuke - 2012-01-11 20:15:00 |
Zaskoczyło to mocno Koffing'a dlatego nie zaatakował. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 20:21:23 |
-A teraz Akcja i Stalowy Ogon. - mobilizując swojego pokemona trzymam za niego kciuki. |
Sasuke - 2012-01-11 20:24:20 |
Koffing dostał i oddał Smogiem. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 20:27:05 |
-Szybko Ostry Liść i Stalowy Ogon, trzymaj się już nie długo. - krzyczę do Treecko. |
Sasuke - 2012-01-11 20:34:30 |
Koffing jest osłabiony i nie atakuje. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 20:36:26 |
-Jeszcze raz Stalowy Ogon. - mówię do Treecko. |
Sasuke - 2012-01-11 20:45:10 |
Koffing trzyma się na ostatnich resztkach sił. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 20:47:50 |
-Pokeball idź! - krzyczę energicznie rzucając pokaballa w stronę Koffinga. |
Sasuke - 2012-01-11 20:51:48 |
Złapał się ! |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 20:58:22 |
-Świetna robota Treecko wskakuj na ramię, ruszamy w dalszą drogę. - mówię do Treecko chowając balla. |
Sasuke - 2012-01-11 21:00:28 |
Jest pusto ale dochodzisz do rozwidlenia ścieżek. Jedna prowadzi nad Morze a druga w Góry. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 21:05:42 |
Przez chwilę wpatruję się w znak po chwili mówię: |
Sasuke - 2012-01-11 21:09:44 |
Idziecie i podziwiacie piękny widok falującego morza. Nagle stanąłeś na pokemona który ugryzł cię w nogę. Był to Patrat. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 21:12:24 |
Odkopując małego pokemona. Ruszam dalej. |
Sasuke - 2012-01-11 21:19:23 |
Na razie pusto. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 21:22:53 |
Podążam więc dalej wzdłuż lazurowego brzegu morza. |
Sasuke - 2012-01-11 21:34:53 |
Nadal nic. Widzisz coś dziwnego nad brzegiem. Fala to przyniosła. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 21:36:10 |
Podchodzę bliżej, by zobaczyć co ciekawego fala wyrzuciła na brzeg. |
Sasuke - 2012-01-11 21:38:21 |
Wyrzuciła jajo a do niego przyczepioną kartkę - Kto to przeczyta niech zaopiekuje się tym Poke Krabem |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 21:47:09 |
Biorę jajo do plecaka po czym biegiem ruszam do pobliskiej wylegarni by jajo było przechowywane w odpowiedniej temperaturze. |
Sasuke - 2012-01-11 21:51:21 |
Wyszedłeś. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 21:58:04 |
Wracam z wylegarni i kontynuuje podróż w pobliżu morza. |
Sasuke - 2012-01-11 22:02:31 |
Na razie nic. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-11 22:08:20 |
Więc dalej podróżuje wzdłuż brzegu. |
Azyl - 2012-01-11 22:21:21 |
Nie widać żadnych pokemonów ... Fale są dzisiaj duże i wyboiste. Jedna cię ochlapała i jesteś cały mokry. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 14:46:00 |
-No kurczę, jestem cały mokry. - mówię zwracając się do Treecko - Wiesz co Krabby powinien się wykluć chodźmy z powrotem do Wylęgarni, zabierzemy Krabby'ego i się trochę osuszymy. - mówię po czym idę do Wylęgarni. |
luk1313 - 2012-01-12 14:49:38 |
W wylęgarni już na ciebie czekają. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 15:17:10 |
Wyruszam w dalszą podróż wpatrując się w nowy pokeball z Krabbym po czym przyczepiam go do swojego pasa i ruszam w dalszą drogę. |
Sasuke - 2012-01-12 15:28:17 |
Pusto i cicho na twojej drodze. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 15:38:40 |
Mówię do Treecko: |
Sasuke - 2012-01-12 15:46:16 |
Jest Wrumple. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 15:51:05 |
Omijam pokerobaka, w nadziei na coś ciekawszego. |
Sasuke - 2012-01-12 15:53:34 |
Trafiasz na ścieżkę która według tabliczki prowadzi do "Nawiedzonego Domu" |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 16:02:55 |
Uśmiechnąłem się po czym zwróciłem się do Treecko: |
Sasuke - 2012-01-12 16:06:54 |
Stajecie na progu domu kiedy drzwi się otwierają. Widzicie że na schodach jest pełno Litwick'ów. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 16:12:41 |
-Treecko Ostry Liść przepędzimy po czym po schodach udamy się na górę. - krzyknąłem do mojego pokemona. |
Sasuke - 2012-01-12 16:17:07 |
Udało wam się przepędzić pokemony. Na górze znajdujecie skrzynie. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 16:21:01 |
Otwieram skrzynię, by zobaczyć co w sobie skrywa. |
Sasuke - 2012-01-12 16:55:59 |
Patrzysz. A nagle z skrzyni wyskakuje Yammask który przestraszył cię bardzo mocno. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 17:00:19 |
-Nie bój się mnie mały, nie chcę Ci nic zrobić. Ej a może chcesz się do mnie dołączyć? - zapytałem pokeducha. |
Sasuke - 2012-01-12 17:12:12 |
Po walce. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 17:14:26 |
-Niech będzie, wypróbujemy Koffinga. Koffing idź. Smog i następnie Błoto! - mówię do swojego Koffinga. |
Sasuke - 2012-01-12 17:23:14 |
Yammask uniknął i użył Strasznej Twarzy przez co Koffing się boi. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 17:32:10 |
-Koffing nie bój się, to tylko miało Cię zbić z tropu. Użyj Smogu, a gdy nic nie będzie widział dodaj Błoto. - mówię zagrzewając mojego pokemona do walki. |
Sasuke - 2012-01-12 17:33:47 |
Tym razem Yammask dostał i to porządnie. Oddaje Kulą Cienia. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 17:36:35 |
-A teraz go potraktuj Trującym Gazem i dorzuć Smog. - mówię do Koffinga. |
Sasuke - 2012-01-12 18:10:38 |
Yammask nie atakuje. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 18:14:04 |
-Dorzuć Smog i Błoto. - mówię do Koffinga. |
Sasuke - 2012-01-12 18:15:36 |
Yammask atakuje Akcją. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 18:20:37 |
-A teraz Trujący Gaz i Smog. |
Sasuke - 2012-01-12 18:27:40 |
Yamask atakuje Kulą cienia. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 18:53:13 |
-Szybko Smog i Trujący Gaz. - krzyczę do mojego poka. |
Sasuke - 2012-01-12 19:20:57 |
Yammask jest oślepiony i nie atakuje. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 19:42:55 |
-Ponów Smog i Trujący Gaz |
Sasuke - 2012-01-12 19:44:46 |
Yammask jest na resztach swoich sił i nie atakuje. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 19:47:08 |
-Pokaball idź! - krzyczę po czym rzucam pokaballa w stronę Yamaska. |
Sasuke - 2012-01-12 19:55:09 |
Yammask (on) |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 20:03:42 |
Biorę pokeballa o wyruszam w dalszą drogę. Zaś balla przyczepiam do swojego paska. |
Sasuke - 2012-01-12 20:05:56 |
Na razie pusto. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 20:15:46 |
Więc dalej kontynuuje podróż mając mojego Treecko na barku. |
Sasuke - 2012-01-12 20:17:18 |
Pusto i cicho. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 20:21:41 |
-Pokaż się Yamask. - mówiąc wybieram swojego pokemon - Pomóż nam się rozglądać, ale najpierw wyjdźmy z tego nawiedzonego domu. |
Sasuke - 2012-01-12 20:28:09 |
Nadal nic. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 20:37:06 |
Więc idę dalej. |
Azyl - 2012-01-12 20:39:26 |
Idziesz teraz pięknym lasem, jest ładna pogoda i słyszysz ćwierkanie ptaków. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 20:41:46 |
-Piękny widok. - mówię do Treecko. Po czym zaczynam wesoło pogwizdywać idąc dalej. |
Sasuke - 2012-01-12 21:17:08 |
Z drzewa na ziemię zlatuje Skarmory |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 21:20:25 |
Podchodzę do niego, zobaczyć go po czym mówię: |
Sasuke - 2012-01-12 21:27:49 |
Zaatakował cię Stalowym Skrzydłem i uciekł. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 21:31:06 |
Każę go gonić mojemu Yamaskowi. A gdy będzie blisko niech na nim użyje Strasznej Twarzy. |
Azyl - 2012-01-12 21:41:20 |
Yamask zaczał gonić Skarmoryego lecz ten zwinnie obleciał wierzchołki drzew i poleciał w stronę gór. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 21:43:35 |
-Yamask wracaj! - krzyknąłem po czym cofnąłem pokemana i ruszyłem dalej. |
Sasuke - 2012-01-12 21:49:28 |
Idziecie i widzisz na drodze pomarańczowe piórka. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-12 21:55:15 |
Podchodzę po czym klękam biorę jedno do ręki i przyglądam się mu dokładnie. Po czym mówię do Treecko: |
Sasuke - 2012-01-13 15:59:19 |
Nic nie widziałeś i twój Treecko też nie. Nagle usłyszałeś dziwne odgłosy dobiegające gdzieś jakieś 50m od was na północ. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-13 16:02:18 |
-Wskakuj Treecko na ramię! Biegniemy tam. - zabrałem Treecko na ramię i pobiegłem w tamto miejsce. |
Sasuke - 2012-01-13 16:17:18 |
Widzicie tam Małego Torchica którego rozpiera energia. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-13 16:20:57 |
-Torchic tak? Ej mały chcesz dołączyć do mojej drużyny, ja już dobrze będę wiedział jak spożytkować twoją energię. - powiedziałem zwracając się do Torchica. |
Sasuke - 2012-01-13 16:28:26 |
Jest zbyt pobudzony aby usłyszał co kol wiek będziesz chyba musiał z nim walczyć. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-13 16:35:05 |
-Przerwiemy jego sielankę. Krabby idź! Użyj Lasera i dorzuć Wodną Broń! - krzyczę zagrzewając Krabby'ego do swojej pierwszej walki. |
Sasuke - 2012-01-13 16:43:02 |
Krabby spisał się świetnie lecz Torchic zaatakował Miotaczem Płomieni jednak nie zrobiło to wielkiego wrażenia na twoim pokemonie.' |
Zamaskowany Trener - 2012-01-13 16:44:48 |
-Mamy przewagę typu. Krabby Wodna Broń i Utwardzenie na ochronę przed atakami Torchica. - krzycząc do Krabby'ego. |
Sasuke - 2012-01-13 16:46:19 |
Krabby perfekcyjnie wykonał swoje ataki. Torchic nie zaatakował. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-13 16:57:50 |
-Szybko ponów Wodną Bronią. - mówię do swojego poka. |
Sasuke - 2012-01-13 17:10:35 |
Teraz Torchic uniknął ataku i użył Akcji. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-13 17:12:23 |
-Szybko Krabby Wodna Broń teraz! |
Sasuke - 2012-01-13 17:15:31 |
Torchic dostał i oddał Żarem. Krabby nie miał szans uniknąć. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-13 17:19:04 |
-Wodna Broń i Utwardzenie nie możesz tak bardzo obrywać. - krzyczę mobilizując swojego Krabby'ego. |
Sasuke - 2012-01-13 17:21:21 |
Krabby zaatakował i powalił na ziemię Torchica który nie zaatakował i jest w ciężkim stanie. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-13 17:24:20 |
-Krabby dożyć jeszcze Wodną Broń! - powiedziałem po czym wziąłem do ręki balla krzyknąłem - Pokeball idź! |
Sasuke - 2012-01-13 17:25:59 |
Torchic leży i się nie rusza. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-13 17:29:00 |
-Pokeball idź! - krzyknąłem rzucając balla w jego stronę. |
Sasuke - 2012-01-13 17:41:53 |
Torchic złapany. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-13 17:48:21 |
Przypinam balla do paska po czy wyruszam w dalszą drogę. |
Sasuke - 2012-01-13 18:13:59 |
Idziecie. Jest piękny dzień. Chatot'y śpiewają a Eevee biegają. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-13 18:52:17 |
-Miło tutaj, jednak się nie zatrzymujemy Treecko trzeba kontynuować naszą podróż. - mówiłem idąc dalej. |
Sasuke - 2012-01-13 18:53:59 |
Pusto jak na razie widzisz tylko kilka Caterpie |
Zamaskowany Trener - 2012-01-13 19:15:22 |
Omijam je idąc dalej. |
luk1313 - 2012-01-13 19:23:49 |
Wpada na ciebie wściekły Bedrill! Szuka wrogów, a spotkał ciebie! |
Zamaskowany Trener - 2012-01-13 19:34:53 |
-Jak ja nie lubię tych pokemonów. - powiedziałem do Treecko po czym dodałem - Uciekamy! |
Sasuke - 2012-01-13 19:44:14 |
Uciekacie... Zguliliście Beedril'a ale nie zauważyłeś Axew'a który smacznie chrapał. Ma do ciebie wielkie pretensje o to że go obudziłeś. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-13 19:47:41 |
-Spokojnie mały nie chcieliśmy Cię obudzić uciekaliśmy przed wściekłym Beedrillem. A skoro już nie śpisz może chcesz do mnie się dołączyć? - powiedziałem do Beedrilla. |
Sasuke - 2012-01-13 19:50:07 |
Jeśli będzie mógł dużo spać to do ciebie dołączy. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-13 19:55:05 |
-Oczywiście. - mówię po czym podaje mu balla. |
Sasuke - 2012-01-13 19:59:18 |
Axew (ona) |
Zamaskowany Trener - 2012-01-13 20:13:42 |
Chowam pokeball po czym mówię: |
Sasuke - 2012-01-13 20:22:34 |
Wychodzisz. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-17 17:41:16 |
Przychodzę z powrotem na przygodę i wraz z moim Treecko na ramieniu podróżujemy do miasta Nacrene gdzie zawalczę o drugą odznakę. |
Sasuke - 2012-01-17 17:41:59 |
Na razie pusto. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-17 18:15:26 |
-Idziemy dalej. - mówię do mojego Treecko. |
Sasuke - 2012-01-17 18:26:31 |
Widzisz tylko małe stadko Caterpie. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-17 18:31:10 |
-Chodźmy dalej w drogę do Nacrene. - mówię do mojego Treecko |
Sasuke - 2012-01-17 18:40:57 |
Spotykasz Aipom |
Zamaskowany Trener - 2012-01-17 19:10:57 |
-Śmieszna ta małpka. - mówię, chwilę się jej przyglądam i ruszam dalej. |
Azyl - 2012-01-17 19:16:00 |
Aipom uśmiechnęła się do ciebie i wskoczyła na drzewo. Ty ruszyłeś w dalszą drogę. Po chwili stwierdzasz że jesteś w tym samym miejscu co 15 minut temu. Coś tu nie gra. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-17 19:18:37 |
-Treecko czy mi się rzuca na oczy przez tą maskę czy ty też sądzisz, że krążymy w miejscu. - powiedziałem do pokemona po czym rozejrzałem się wokół, by sprawdzić co tu nie gra. |
Azyl - 2012-01-17 19:49:19 |
Masz pewność że byłeś już tutaj lecz to przecież nie możliwe. Wzrok nagle popędził ci na pobliską gałąź gdzie stał pokemon |
Zamaskowany Trener - 2012-01-17 19:54:57 |
-Czy mnie oczy nie mylą Zorua?! Świetnie. - powiedzialem i uśmiechnąłem się, mimo tego nikt tego nie widział gdyż mam maskę na twarzy. Po czym podeszłem do pokemona z pytaniem czy chce do mnie dołączyć. |
Azyl - 2012-01-17 20:08:39 |
Zorua stwierdziła że to ona cię wplątała w pułapkę bo chce z tobą walczyć. Podobno w lesie krąży plotka że chodzi po niej zamaskowany trener. Zorua chce z tobą walczyć bo nie wierzy że jesteś taki silny jak mówią. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-17 20:16:53 |
-Niech będzie. Treecko teraz ty zawalczysz. Tak więc Akcja i Skrzek, pokażemy silę naszego zespołu. - mówię. |
Azyl - 2012-01-17 20:18:12 |
Zorua robi unik w bok i atakuje Atakiem Furii |
Zamaskowany Trener - 2012-01-17 20:24:15 |
-Treecko szybko Kula energii oraz Stalowy Ogon. |
Azyl - 2012-01-17 20:36:16 |
Trafia kulą energii, Zorua dostaje a gdy Treecko atakuje Stalowym ogonem, zatrzymuje go siłą umysłu i atakuje Gryzieniem. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-17 20:52:45 |
-Nie daj się Treecko Szybki Atak i z bliskiej odległości Ostry Liść. |
Azyl - 2012-01-17 21:03:32 |
Trafia ! Zorua nie poddaje się i ciężko rani Treecko swoim Mrocznym Pulsem. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-17 21:11:15 |
-Treecko Absropcja, a potem z całą werwą Szybki atak i pamiętaj o unikach. - mobilizując Treecko. |
Azyl - 2012-01-17 21:16:05 |
Udało się tylko z Szybkim atakiem trafić Zorue która była bardzo szybka i trafiła z zaskoku twojego pokemona Pogonią. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-17 22:08:55 |
-Ach Treecko wracaj na ramię. Idź Kingler Sekator i Babelkowy Promień. - krzyczę do pokemona. |
Sasuke - 2012-01-18 19:11:04 |
Zorua uniknęła Sekatora Kinglera lecz nie zdążyła uciec przed Bąbelkowym Promieniem. Atakuje Kulą Cienia i Trafia. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-18 19:25:48 |
-Kingler Metalowy Pazur i Krabi Młot teraz. |
Azyl - 2012-01-18 19:56:23 |
Zorua obrywa tylko Krabim młotem i oddaje Mrocznym pulsem a potem hipnotyzuje Kinglera. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-18 20:10:04 |
-Kingler halo, obudź się wierzę w Ciebie! Proszę Cię zaatakuj Sekatorem oraz Wodną Bronią. - krzyczę próbując obudzić swojego Kinglera. |
Sasuke - 2012-01-18 20:15:53 |
Twój Kingler obudził się, lecz zapomniał jakie ataki miał wykonać. Zorua zaatakowała Kulą Cienia. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-18 20:17:55 |
-Dobrze Kingler Bąbelkowy Promień i Wodna Broń teraz. - krzyczę do pokemona. |
Sasuke - 2012-01-18 20:19:52 |
Zorua dostała. Atakuje Mrocznym Pulsem lecz chybiła. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-18 20:22:25 |
-Kingler teraz Krabi Młot i Błotny Strzał teraz. |
Sasuke - 2012-01-18 20:25:02 |
Zorua jest wyczerpana i nie atakuje. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-18 20:28:40 |
Łapię za balla po czym rzucam w kierunku Zorui krzycząc: |
Sasuke - 2012-01-18 20:33:44 |
Kiwa sie... Złapana |
Zamaskowany Trener - 2012-01-18 20:38:16 |
-Świetnie mówię do pokeballa. - po czym przypinam balla do paska i udaję się do Nacrene Gymu. |
Sasuke - 2012-01-18 20:39:09 |
Wyszedłeś |
Zamaskowany Trener - 2012-01-19 17:50:09 |
Przychodzę na ścieżkę która zaprowadzi mnie do miasta Castelia gdzie zawalczę o 3 odznakę z regionu Unova, u mojego boku podróżuje Grovyle który nie dawno wyewoluował. |
Azyl - 2012-01-19 19:13:58 |
Miasto Castelia jest oddalone z stąd gdzie jesteś o 60 km. Widzisz wielki las który poprowadzi cię dobrą drogą. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-19 19:58:44 |
-Musimy iść przez ten las Grovyle, więc w drogę. - po tych słowach wyruszyłem w drogę wraz z moim Grovylem. |
Azyl - 2012-01-19 20:03:11 |
Grovyle ochoczo ruszył wraz z tobą do lasu. Była godzina 16, a jak na zimę to robiło się wcześnie ciemno więc widzieliście jak ciemność powoli pochłania niebo. Przeszliście już sporo drogi gdy trafiliście na kamienną równinę. Grovyle coś usłyszał i patrzył się w tamtą stronę |
Zamaskowany Trener - 2012-01-19 20:08:23 |
-Co to Grovyle. Coś usłyszałeś? W takim razie szybko biegnijmy w tamtą stronę. - powiedziałem do swojego pokemona i pobiegłem za nim w to miejsce. |
Sasuke - 2012-01-19 20:13:52 |
Grovyle usłyszał jak Geodude rzuca kamieniami w skałę i jest smutny. Coś go trapiło było to widać po wyrazie jego twarzy i po tym że rzucał kamieniami w skałę bez celu. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-19 20:42:17 |
-Co jest Geodude? Cze,mu tak się smucisz? - zapytałem Geoduda. |
Sasuke - 2012-01-19 20:53:51 |
Taki jest jego charakter. Smutny z natury. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-19 21:17:33 |
-No to może smutasie dołączysz do mnie? - pytam się. |
Sasuke - 2012-01-19 21:22:35 |
Jemu to jest wszystko jedno. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-19 21:33:07 |
Ok chowam balla. I wyruszam w dalszą drogę do miasta Castelia gdzie stoczę swoją walke o 3 odznakę. |
Sasuke - 2012-01-19 21:35:52 |
Idziesz i jak na razie pusto. Nie widać żadnego pokemona w pobliżu. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-19 22:17:35 |
-Nie możemy się zatrzymywać, musimy jak najszybciej dotrzeć do miasta Castelia. Chcę szybko zdobyć swoją 3 odznakę. - mówię do Grovyle i pełen zapału podróżuje dalej. |
Sasuke - 2012-01-20 14:36:51 |
Idziecie i idziecie. Nie widać w pobliżu żadnego pokemona. Jest znak gdzie pisze "Castelia 20km" |
Zamaskowany Trener - 2012-01-20 14:48:32 |
-Już niedługo Grovyle, ale odpocznijmy tutaj na chwilkę. - mówię do swojego pokemona po czym siadam pod najbliższym drzewem i wraz z Grovylem odpoczywamy w cieniu przed dalszą podróżą. |
Sasuke - 2012-01-20 15:04:06 |
Siadacie i nagle z drzewa zaczynają spadać Seedot'y. Obsiadły was do pasa i nie możecie się wydostać. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-20 17:49:32 |
-Czego chcecie? Puśćcie nas. - mówię do Seedotów. |
Sasuke - 2012-01-20 18:11:30 |
Wypuściły cię i Grovyle'a. Chciały tylko chwilę odpocząć i się przespać w cieniu tego rozłożystego drzewa w taki upalny dzień. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-20 18:27:16 |
-Teraz w końcu my odpoczniemy. -powiedziałem do Grovyla i wróciłem do swojego odpoczynku. |
Sasuke - 2012-01-20 18:31:18 |
Odpoczywacie... Nagle słyszycie huk! i jak stado Starly wylatuje z lasu. Może to jakieś pokemony ? |
Zamaskowany Trener - 2012-01-20 18:34:59 |
-Chodźmy tam Grovyle! To musi być coś ciekawego. - powiedziałem do Grovyla i przerywając odpoczynek udałem się w tamto miejsce. |
Sasuke - 2012-01-20 19:12:20 |
Idziecie w głąb lasu i spotykacie walczące ze sobą pokemony. Twój pokedex mówi że to Weawile i Hitmonlee. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-20 19:25:58 |
-Dość ciekawa potyczka przyznam, ale to nie znaczące dla nas. - powiedziałem do mojego Grovyla i wyruszyłem dalej krocząc przez las. |
Sasuke - 2012-01-20 19:27:30 |
Zauważyłeś znak "Castelia 5km" siedział na nim mały Snivy. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-20 21:01:19 |
-O Snivy?! - powiedziałem po czym zwróciłem się do Grovyla by w razie czego był gotowy do ataku. Po czym podchodzę do Snivy i pytam się: |
Sasuke - 2012-01-20 21:10:33 |
Po walce się do ciebie przyłączy. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-21 09:41:11 |
-Niech będzie! Tylko kogo by tu wziąć? Już wiem, Yamask idź. - powiedziałem po czym wypuściłem pokemona z balla i krzyknąłem - Zaatakuj Ognikiem i Kulą Cienia. |
Sasuke - 2012-01-21 09:55:39 |
Snivy był gotowy na taki atak. Uniknął go i zaatakował Yamask'a Burzą Liści. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-21 09:58:42 |
-Yamask przestrasz go Straszna Twarz i potem Akcja - krzyczę dopingując pokemona. |
Sasuke - 2012-01-21 10:12:22 |
Snivy boi się twojego pokemona i nie atakuje. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-21 15:57:42 |
(Boi sie i nie odejmuje HP po ataku?) |
Sasuke - 2012-01-21 16:31:10 |
Snivy jest skłonna do ciebie dołączyć ponieważ chce być taka silna jak twój Yamask. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-21 17:07:59 |
Ekstra więc chowam balla i ruszam w dalszą drogę do miasta Castelia przez las. |
Sasuke - 2012-01-21 18:26:51 |
Idziecie dalej i trafiacie na stado Stantler'ów które tratuje was nie patrząc gdzie biegną. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-21 20:03:45 |
Wstaję otrzepuję się z kurzu i mówię: |
Sasuke - 2012-01-21 20:29:46 |
Idziecie i nadal nie widać pokemonów. Widzisz znak "Castelia 2km". |
Zamaskowany Trener - 2012-01-21 23:00:25 |
-Już nie długo. Ale zanim tam się udamy ponownie odpocznijmy sobie. - zwracam się do Grovyla i siadam pod drzewkiem. |
Sasuke - 2012-01-21 23:24:11 |
Siadacie pod drzewem, relaksujecie się i lansujecie. Było bardzo ciepło lecz wiał wiaterek więc nie odczuwałeś gorąca. Podziwialiście widoki, ty nagle zauważyłeś że słońce odbija się w jakimś przedmiocie. Wydaje się że to jakiś kamień ewolucyjny. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-22 12:07:15 |
-Grovyle skocz po niego, bo mi się nie chce za bardzo, potem przynieś go do mnie bym sprawdził co to jest? - mówiłem leżąc dalej. |
Sasuke - 2012-01-22 12:10:05 |
Twój pokemon przyniósł ci kamień. Okazuje się że to Fire Stone. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-22 12:17:23 |
-Ekstra może się kiedyś przydać. - chowam kamień do torby i dalej odpoczywam. |
Sasuke - 2012-01-22 12:22:51 |
Widzicie że nadciągają czarne chmury. Zbiera się na burzę, lepiej schować się przed deszczem i Błyskawicami. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-22 13:12:15 |
-Yamask Koffing wybieram was, wzbijcie się w górę i rozejrzyjcie za jakimś schronieniem. - po tych słowach wraz z Grovylem czekamy na wieści od moich pokemonów. |
Sasuke - 2012-01-22 13:26:38 |
Koffing oznajmia Ci że nie daleko jest mała opuszczona chatka. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-22 13:35:25 |
-Chodźmy tam. Yamask wracaj, a ty Koffing prowadź nas. - powiedziałem i wyruszyłem w drogę za Koffingiem. |
Sasuke - 2012-01-22 13:40:57 |
Trafiliście do chatki. Koffing otworzył drzwi. W środku było pusto i ciemno. Chatka miała tylko jedno pomieszczenie i nie było widać w niej ani pokemonów ani Ludzi. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-22 13:49:53 |
[b]-Torchic idź. Ty Koffing wracaj. Torchic Miotacz Płmieni. Rozejrzyjmy się za jakąś pochodnią lub lampą naftową./b] - chodzimy po domku i szukamy czegoś do rozświetlenia pokoju. |
Sasuke - 2012-01-22 13:57:10 |
Znalazłeś starą skrzynię w której znajdowała się Świeca, List i pokeball. W liście było napisane: "Jeśli to czytasz to znaczy że trafiłam na dobrego trenera i opiekuna dla mojego pokemona" |
Zamaskowany Trener - 2012-01-22 19:09:54 |
-Świetnie Torchic Miotaczem Płomieni zapal naszą lampę naftową. - mówię po czym krzyczę wybierając pokeomona z tajemniczego balla. - Pokemonie pokaż się! |
Sasuke - 2012-01-22 19:16:27 |
To Świeca |
Zamaskowany Trener - 2012-01-22 19:25:02 |
-Ekstra. Kolejny Pokemon z Unovy. - mówię do Grovyle po czym chowam Deino do balla. I przy świetle świecy przeczekuję burzę. |
Sasuke - 2012-01-22 19:29:16 |
Burza minęła, a wy zauważacie wierzę jakiegoś budynku oddalone jakiś 1km z chatki. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-22 19:33:43 |
-Nareszcie po burzy. Grovyle widzisz tamtą wieżę. Może to w końcu Castelia. Biegnijmy tam - powiedziałem po czym ruszyłem w stronę wieży. |
Sasuke - 2012-01-22 19:36:30 |
W końcu trafiasz pod drzwi sali w Castelia. Za tobą staje tajemnicza osoba. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-22 19:46:02 |
Odwracam się by sprawdzić kto taki za mną stoi. |
Sasuke - 2012-01-22 19:48:34 |
Okazuje się że to lider sali w Castelia Burgh. Zaprasza cię do środka. (Pisz w sali) |
Zamaskowany Trener - 2012-01-23 21:25:38 |
Z miasta Castelia wyruszam prosto do miasta Nimbasa jednak idę okrężną drogą gdyż, trzeba odpocząć po dość wyczerpującej walce z Burghiem. |
Sasuke - 2012-01-23 21:34:51 |
Idziesz polną drogą w szczerym polu. Zauważasz mały lasek z źródełkiem wody mineralnej. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-23 21:37:15 |
-Chodźmy tam, musimy trochę odpocząć, a przy okazji to szansa by łyknąć świeżej wody. - mówię do Grovyla. |
Sasuke - 2012-01-23 21:47:08 |
Podchodzicie tam, siadacie i pijecie wodę z Grovyle'm. Nagle ku waszym oczom ukazuje się Frillish. Wylatuje z źródełka. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-23 21:48:53 |
-Ciekawy pokemon. - jednak nadal łykam wodę ze źródła. |
Sasuke - 2012-01-24 12:00:31 |
Wypiliście i odpoczeliście. Siedzieliście w cieniu drzewa kiedy nagle cień się poruszył. Okazało się że był to Tropius. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-24 15:59:29 |
-Ekstra, wprost ubóstwiam pokemony trawiaste. - po czym podchodzę i pytam się: |
Sasuke - 2012-01-24 16:06:23 |
Tropius prosi o powtórzenie pytania ponieważ nie dosłyszał. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-24 16:12:11 |
-Czy chciałbyś dołączyć do mojej drużyny - powtarzam nieco głośniej. |
Sasuke - 2012-01-24 16:17:10 |
On naprawdę. Nikt go do tej pory oto nie pytał. Chętnie. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-24 16:21:01 |
Świetnie chowam balla i wypuszczam wszystkie swoje pokemony by mogły napić się ze źródła. |
Sasuke - 2012-01-24 16:29:39 |
Wszystkie pokemony piły tylko gdzieś z oczy zniknął ci Cofagrigus. Kiedy się odwróciłeś stał za tobą i chciał cię wystraszyć lecz mu się to nie udało. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-24 16:35:09 |
-Cofagrigus wiem, ze jesteś duchem jednak ta maska nie ukażę Ci żadnego uczucia, nawet jakby Ci się udało nie wyczytałbyś tego z mojej twarzy. - po czym poklepałem Cofagrigusa po sarkofagu. |
Sasuke - 2012-01-24 16:38:05 |
Wszystkie pokemony odpoczęły i napiły się wody ze źródełka. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-24 16:40:35 |
-Ekstra wracajcie. - powiedziałem i schowałem wszystkie pokemony prócz Grovyla z którym położyliśmy się w cieniu i zaczęliśmy drzemać. |
Sasuke - 2012-01-24 16:49:45 |
Kiedy wstaliście było już ciemno. Kiedy spojrzałeś na zegarek była już godzina 22.30 |
Zamaskowany Trener - 2012-01-24 16:53:56 |
-Ciemno tu Grovyle, śpijmy dalej, należy nam się. - powiedziałem po czym dalej poszedłem w kimono. |
Sasuke - 2012-01-24 17:01:02 |
Nie mogłeś zasnąć ale twój pokemon odleciał i spał jak suseł. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-24 17:13:10 |
-Ach widać nie zasnę. - po chwili wyciągnął z kieszeni tajemnicze zdjęcie i całą noc rozmyślał nad nim. |
Sasuke - 2012-01-24 17:17:04 |
Siedzisz i patrzysz w zdjęcie. Widzisz że wschodzi słońce i budzi się twój Grovyle. Możecie ruszać dalej. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-24 17:23:12 |
Szybko chowam zdjęcie i wstaję przeciągając się, po czym mówię: |
Sasuke - 2012-01-24 17:30:25 |
Idziecie jest piękny poranek. Zaburczało ci w brzuchu. Chętnie zjadł byś Jajka Sadzone z Smażonym Boczkiem. Na twoje szczęście nie daleko była wioska gdzie znajdował się bar. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-24 17:36:38 |
-Chodźmy tam. Już czuję ten zapach jedzenia ty na pewno też jesteś głodny. - powiedziałem i prosto ruszyłem do baru. |
Sasuke - 2012-01-24 17:38:25 |
Wchodzisz do baru. Siadasz przy stoliku i podchodzi do ciebie młoda, blondynka kelnerka pytając - Co Podać ? |
Zamaskowany Trener - 2012-01-24 18:15:44 |
-Jajka Sadzone i Boczek, a i trochę poke-karmy dla mojego Grovyla. - mówię. |
Sasuke - 2012-01-24 18:29:03 |
Ok - odpowiedziała kelnerka. Zaraz będzie gotowe. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-24 18:31:16 |
Czekam bardzo głodny na swoje zamówienie. |
Sasuke - 2012-01-24 18:37:40 |
Kelnerka przynosi twoje jedzenie i dla twojego pokemona. Rachunek wynosi 30$ |
Zamaskowany Trener - 2012-01-24 21:07:51 |
Proszę płacę kelnerce, a gdy skończymy jeść wraz z Govylem wychodzimy poszwędać się trochę po mieście. |
Sasuke - 2012-01-25 13:43:22 |
Znajdujecie stadko Pidove'ów i Pidgey'ów zjadających okruszki chleba i ziarenka. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 13:59:09 |
Podrzucam im parę okruszków po czym wyruszam dalej. |
Sasuke - 2012-01-25 14:05:15 |
Wychodzicie z Miasta lecz za tobą leci Pidove z miasta któremu rzucałeś okruszki. Kiedy stanąłeś on usiadł ci na głowę i nie chciał zejść. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 14:17:06 |
-To co mały, może chcesz ruszyć ze mną? Co ty na to? - mówię do pokemona. |
Sasuke - 2012-01-25 14:20:23 |
Bardzo chce |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 14:33:27 |
Więc chowam balla i idę w dalszą drogę przez las. |
Sasuke - 2012-01-25 14:35:20 |
Pusto dookoła nie widać żadnego pokemona. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 14:49:28 |
-Ach Grovyle mamy trzy odznaki, a przed nami walka o czwartą w moim rodzinnym mieście, jak będziemy w domu koniecznie musimy wpaść do domu. - powiedziałem idąc. |
Sasuke - 2012-01-25 15:06:07 |
Idąc drogą trafiacie na znak "Nimbasa 25 km" |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 15:19:53 |
-Nie mamy na co się spieszyć, chodźmy wolnym krokiem. - powiedziałem do Grovyla wyciągając znowu tajemnicze zdjęcie. |
Sasuke - 2012-01-25 15:22:52 |
Na drogę wyskakuje wam mały Aron. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 16:55:00 |
-O Aron nie chciałbyś do mnie dołączyć. - pytam się pokemona. |
Sasuke - 2012-01-25 16:59:15 |
Tak bardzo Chętnie |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 17:12:09 |
Więc chowam bala i idę dalej. |
Sasuke - 2012-01-25 17:17:13 |
Twój Grovyle nie chce się zatrzymywać ponieważ myśli że ktoś was śledzi... |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 17:35:41 |
-Czego chcesz Weepinbell? Czemu nas śledzisz? - zapytałem pokemona. |
Sasuke - 2012-01-25 17:45:27 |
Mówi że zaciekawiła go twoja niebieska maska która wyróżnia się w gęstym, zielonym Lesie. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 18:01:57 |
-Tak jej barwa przyciągała już wiele pokemonów. No to co mały może się do mnie przyłączysz? - mówię do Weepinbella. |
Sasuke - 2012-01-25 18:06:56 |
Mówi że tak jeśli sprawdzi wszystkie twoje pokemony. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 18:16:49 |
-Niech będzie to jest Grovyle, a oto... Pokażcie się Cofagrigus, Kingler, Torchic, Axew, i Koffing. - powiedziałem pokazując swoje pokemony. |
Sasuke - 2012-01-25 18:28:54 |
Zobaczył i jest zachwycony. Przyłączy się. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 19:04:59 |
Chowam balla i dalej podążam wraz z Grovylem. |
Sasuke - 2012-01-25 19:06:50 |
Dookoła nie widzisz żadnego pokemona i nie słychać żadnego pokemona. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 19:31:03 |
-Chodź odpoczniemy nie ma co się spieszyć. - powiedziałem do Grovyle po czym rozejrzałem się za jakimś miejscem na odpoczynek. |
Sasuke - 2012-01-25 19:46:48 |
Znalazłeś mały stawek obok którego była mała zielona łączka która była też miejscem przesiadywania wielu pokemonów. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 19:49:35 |
-Świetnie! - powiedziałem po czym zdjąłem spodnie i bluzkę. Zostawiając tylko kąpielówki i maskę na głowie, po czym szybko wskoczyłem do wody. |
Sasuke - 2012-01-25 20:03:38 |
Wskoczyłeś... Woda była ciepła. Razem z tobą pływały Golden'y, Golking'i, Staryou, Starmie, Horsea, Psyduck'i, Corsol'e, Marill'e i Magikarpy |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 20:21:04 |
-O tak Magikarpy. - uśmiechnąłem się tylko po czym zacząłem pływać po całym jeziorku. |
Sasuke - 2012-01-25 20:25:00 |
Pływasz i Pływasz. Zauważasz że twój Grovyle odszedł na chwilkę od waszych rzeczy a Delibird zaczął w nich szperać. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 20:40:08 |
-Grovyel! - wołam pokemona po czym - Przepędź go Burzą Liści. |
Sasuke - 2012-01-25 20:49:32 |
Delibird ucieka z Krzykiem. Twój pokemon jest z siebie dumny. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 20:55:07 |
-Brawo Grovyle, a teraz pilnuj naszych rzeczy a ja jeszcze sobie popływam. - powiedziałem. |
Sasuke - 2012-01-25 21:01:25 |
Pływałeś kiedy zauważyłeś Cacturne'a który siedział w cieniu pod drzewkiem. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 21:07:31 |
Przyglądnąłem się mu po czym krzyknąłem: |
Sasuke - 2012-01-25 21:10:25 |
Burkną na ciebie z pogardą. Powiedział że dopiero po walce. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-25 21:20:41 |
-Nikt nie bezie na mnie burczeć Grovyle Kula Energii i Burza Liści teraz. - mówię. |
Sasuke - 2012-01-26 15:55:09 |
Cacturne dostał i oddał kulą cienia która nie trafiła. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-26 16:17:04 |
-Więc Grovyle Skrzek i Stalowy Ogon. - mówię. |
Sasuke - 2012-01-26 16:25:57 |
Carcurne dostaje i nie chce już więcej walczyć. Sprawdził cię i chce się do ciebie przyłączyć. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-26 16:36:44 |
Świetnie chowam balla i wyruszam dalej. |
Sasuke - 2012-01-26 16:51:58 |
Widzicie wraz z twoim pokemonem znak "Nimbasa Town 1km" |
Zamaskowany Trener - 2012-01-26 16:56:53 |
[b]-Ach! To już niedaleko, więc chodźmy tam.[b] - powiedziałem do pokemona. |
Sasuke - 2012-01-26 17:20:23 |
Idziecie i dochodzicie już do Miasta Nimbasa. |
Zamaskowany Trener - 2012-01-26 17:32:30 |
Zanim stoczymy walkę chodźmy lepiej na trening. |
Sasuke - 2012-01-26 17:50:01 |
Wychodzisz |
Zamaskowany Trener - 2012-02-02 17:49:36 |
Wychodzę z miasta Nimbasa i mówię: |
Sasuke - 2012-02-02 18:17:00 |
Idziecie i znajdujecie się nad pięknym stawkiem. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-03 17:36:55 |
-Ekstra. - mówię po czym wypuszczam wszystkie swoje pokemony i udaje się odpocząć w cieniu drzewka. |
Sasuke - 2012-02-03 17:47:07 |
Siedzisz pod drzewkiem i odpoczywasz. Dołączył do ciebie Deino ponieważ nie lubi słońca. Siedzicie sobie i naglę widzisz Elesę która biegnie ścieżką z Nimbasa. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-03 17:56:25 |
-Elesa?! - nagle po ujrzeniu młodej liderki poderwałem się na nogi - Co tutaj robisz? |
Sasuke - 2012-02-03 17:59:00 |
Jednak to ty Sin - powiedziała po czym rzuciła ci się w ramiona. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-03 18:00:31 |
-Tak to ja. Więc jednak mnie poznałaś. Tylko powiedz po czym wywnioskowałaś, że to ja? - powiedziałem, trzymając Elesę w ramionach. |
Sasuke - 2012-02-03 18:07:22 |
Przypomniałam sobie że ty wszędzie chodzisz w masce i dla tego cię poznałam i po głosie chociaż bardzo się zmienił. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-03 18:12:57 |
-Tylko przed podróżą założyłem zupełnie nową, tamta odkrywała zbyt wiele twarzy. Pamiętasz jeszcze mojego Trecko? - powiedziałem i pokazałem Grovyla. |
Sasuke - 2012-02-03 18:20:39 |
Ale wyrósł - powiedziała, dała mu pofinkę i pogłaskała po głowie. A to pewnie reszta twojej załogi. - zapytała |
Zamaskowany Trener - 2012-02-03 18:24:58 |
-Tak to reszta mojej załogi jednak mam ich jeszcze kilka u prof. Juniper. - powiedziałem po czym dodałem - Usiądźmy tak długo Cię nie widziałem. |
Sasuke - 2012-02-03 18:40:07 |
Rozmawiacie o dawnych czasach. Zajęło wam to dużo czasu ponieważ kiedy skończyliście zapadła noc. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-03 21:52:32 |
-Już ciemno. Ach. Ale ten czas szybko leci. Miło powspominać stare czasy. - mówię. |
Sasuke - 2012-02-03 22:03:05 |
Odprowadzisz mnie do domu - zapytała cię Elesa. Moje Pokemony Emolga i Zebstrika nam oświetlą drogę. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-03 23:48:04 |
-Pewnie, że Cię odprowadzę. - powiedziałem po czym cofnąłem wszystkie poki prócz Grovyla i ruszyłem z Elesą w stronę jej domu. |
Sasuke - 2012-02-04 08:56:09 |
Ruszyliście. Idziecie dróżką na której bokach kwitną piękne drzewa wiśniowe. Nagle z drzew zlatuje szajka podejrzanych Swoobat'ów. Widać że przymierzają się do ataku. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-04 11:19:14 |
-Eleso co ty na to, by wspólnie się z nimi rozprawić? No wiesz jak za starych dobrych czasów. - powiedziałem po czym kazał Grovylowi przygotować się do walki. |
Sasuke - 2012-02-04 13:22:35 |
Świetny pomysł! - powiedziała. Zebstrika przygotuj się! Atakuj Elektro Kulą! - powiedziała do swojego pokemona |
Zamaskowany Trener - 2012-02-04 13:50:38 |
-Świetnie! Więc Grovyle Kula Energi i Ostry Liść. - mówię. |
Sasuke - 2012-02-04 14:27:06 |
Swoobat'y dostały i nie atakują. Uciekają przed wami. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-05 17:21:22 |
No świetnie należało im się. Grovyle powrót. |
Sasuke - 2012-02-05 17:29:25 |
Doszliście do miasta. Stoicie pod domem Elesy. Nagle krzyczy jej brat "Elesa wracaj do domu" stał obok niego stał Raichu i krzyczał to samo. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-06 20:48:37 |
-Widocznie czas się znowu rozdzielić, mam nadzieję, że niedługo znów będziemy mogli się spotkać. - powiedziałem. |
Sasuke - 2012-02-06 20:54:31 |
Do zobaczenia - powiedziała po czym pocałowała cię w policzek i weszła do domu. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-07 19:00:23 |
Pmachałem tylko na znak pożegnania i ruszyłem w drogę do miasta Driftveil. |
Sasuke - 2012-02-07 20:57:07 |
Kiedy idziesz spotykasz nieznane ci dotąd zjawisko. Trzy pokemony Jolteon, Flareon i Vaporeon walczyły o to jaka ma być pogoda. Kiedy mówił Jolteon grzmiało, kiedy Flareon był upał a kiedy Vaporeon padał deszcz. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-08 12:11:54 |
-Hej przestańcie. Nie widzicie co robicie. Jeszcze dojdzie do jakiegoś nieszczęśliwego wypadku i co wtedy będzie? - powiedziałem do pokemonów. |
Sasuke - 2012-02-08 12:14:07 |
Vaporeon kiedy cię usłyszał uciekł od stawku nie daleko. Flareon uspokoił się, a Jolteon zaatakował cię Piorunem. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-09 09:47:46 |
-Grovyle Kula Energii w Jolteon. Nikt nas nie będzie atakował. - mówię. |
Sasuke - 2012-02-09 09:59:01 |
Jolteon dostał i oddał Elektro Kulą. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-09 10:06:05 |
-Grovyle Stalowy Ogon i Szybki atak. Teraz. - mówię. |
Sasuke - 2012-02-09 10:10:09 |
Dostaje i nie atakuje. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-10 20:57:22 |
-Grovyle teraz Skrzek i Burza Liści. - mówię. |
Sasuke - 2012-02-11 15:54:28 |
Tym razem Jolteon unika Burzy Liści ale jest oszołomiony Skrzekiem. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-11 17:32:30 |
-Szybko Dzikie Pnącze i Ostry Liść. - mówię. |
Sasuke - 2012-02-11 18:14:10 |
Dostaje i nie atakuje. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-12 18:52:25 |
-Świetnie więc teraz Szybki Atak i Burza Liści. - mówię. |
Sasuke - 2012-02-12 21:27:47 |
Szybki Atak nie trafia ponieważ Jolteon unika lecz Burza Liści trafia. On sam nie atakuje tylko stara się unikać wszystkich ataków. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-13 16:36:24 |
Świetnie tylko tak dalej. Teraz Grovyle atakuj Ostrym Liściem, a potem Mega Odpływ. |
Sasuke - 2012-02-13 18:34:14 |
To były świetne ataki lecz Jolteon uniknął. Oddał Piorunem.' |
Zamaskowany Trener - 2012-02-13 19:18:09 |
-Teraz Ostry Liść i Szybki Atak. - mówię. |
Sasuke - 2012-02-13 21:23:47 |
Dostaje i nie atakuje. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-14 13:22:11 |
A teraz Ostry Liść i Szybki Atak. |
Sasuke - 2012-02-14 13:28:07 |
Jolteon dostał i oddaje Elektro Kulą. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-17 14:44:03 |
-Szybko Burza Liści i Skrzek, trzeba to skończyć. - mówię. |
Sasuke - 2012-02-17 14:47:23 |
Dostał i nie atakuje. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-17 15:00:53 |
-Popraw Dzikim Pnączem i Kulą Energii. - mówię. |
Sasuke - 2012-02-17 15:04:59 |
Jolteon jest wyczerpany i nie atakuje. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-17 15:09:11 |
Chwytam pokeballa i krzyczę: |
Sasuke - 2012-02-17 15:22:42 |
Kiwa się, Kiwa i złapany !!! |
Zamaskowany Trener - 2012-02-17 15:26:23 |
-świetnie. - krzyknąłem po czym dodałem. - Mam nadzieję, że to was Flareon i Vaporeon czegoś nauczy. - powiedziałem. |
Sasuke - 2012-02-17 15:29:19 |
Kiedy mówiłeś do pokemonów one już dawno uciekły do lasu. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-17 15:41:44 |
-No tak. LOepiej z nami nie zadzierać Grovyle, tak by Jolteon mógł jeszcze hasać po lesie, a teraz siedzi w pokeballu. - powiedziałem po czym dodałem. |
Sasuke - 2012-02-17 15:47:01 |
Idziecie i znajdujecie się na Pustyni. Nie widać żadnej drogi i miasta. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-17 15:50:44 |
-Rufflet pokaż się! Wzleć w górę i rozejrzyj się czy gdzieś nie ma jakiejś drogi. - powiedziałem. |
Sasuke - 2012-02-17 15:55:39 |
Rufflet nic nie widzi lecz nagle dostaje Kulą cienia. Dokładnie w tym momencie pustynia zniknęła i ukazał wam się Dusclops. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-17 15:59:23 |
-Rufflet powrót. Deino idź atakuj Draco Meteorem, a potem Smoczym Pulsem. - powiedziałem. |
Sasuke - 2012-02-17 16:09:21 |
Dusclops nie chce walczyć tylko zrobił sobie żart z ciebie i z twojego pokemona. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-17 16:21:18 |
-To co chcesz się do mnie dołączyć? - zapytałem. |
Sasuke - 2012-02-17 16:29:59 |
Nie chce. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-17 16:39:01 |
-W takim razie nie unikniesz walki. Deino Smoczy Puls i Draco Meteor. - mówię. |
Sasuke - 2012-02-17 16:58:50 |
Dostał i oddaje Nocnym Cięciem. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-17 19:37:50 |
-A teraz Deino Miotacz Płomieni i Smoczy Puls. - mówię. |
Sasuke - 2012-02-17 19:55:39 |
Dusclops unika Miotacza Płomieni lecz Smoczy Puls trafia. Oddaje Lizaniem co paraliżuje Deino. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-17 19:57:54 |
-Deino powrót. Idź Combusken! Teraz atakuj Żarem i Miotaczem Płomieni. - mówię. |
Sasuke - 2012-02-17 20:07:58 |
Dusclops dostał i użył Pokoju Sztuczek aby być szybszy w atakach niż Combusken. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-17 20:11:25 |
-Ogniste Kopnięcie i Żar. Teraz. - mówię. |
Sasuke - 2012-02-17 20:14:11 |
Dusclops był szybszy i zaatakował Combuskena Kulą Cienia. Combusken przez wolę walki i uparcie ewoluował przez co jego ataki były 2 razy silniejsze. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-18 10:15:14 |
-Świetnie teraz Blaziken użyj nowego ataku Ataku Rac a potem Miotacz Płomieni. - mówię. |
Sasuke - 2012-02-18 11:05:51 |
Tym razem Dusclops się nie spodziewał i nie zaatakował. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-18 12:57:12 |
-znowu atak Rac i Żar. Teraz! - mówię. |
Sasuke - 2012-02-18 16:07:40 |
Udało się. Dusclops używa Strasznej Twarzy przez co Blaziken się boi. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-19 09:53:25 |
-Blaziken nie masz się czego bać, to tylko słaby przeciwnik. Więc odpłać mu Ognio Kopem i Atakiem Rac. - mówię. |
Sasuke - 2012-02-19 12:11:51 |
Dusclops jest wyczerpany. Poddaje się. |
Zamaskowany Trener - 2012-02-19 13:41:52 |
-Pokeball leć. - krzyczę rzucając balla. |
Sasuke - 2012-02-25 10:47:27 |
Pokeball kiwa się.... Złapany |
Zamaskowany Trener - 2012-02-26 10:19:43 |
Biorę pokeball i ruszam dalej do Driftveil. |
Sasuke - 2012-02-28 14:16:04 |
Idziecie i idziecie... Nagle znajdujecie znak "Driftveil 20km" |
Zamaskowany Trener - 2012-03-07 08:22:24 |
Więc idziemy w stronę miasta Driftveil. |
Sasuke - 2012-03-08 16:33:57 |
Cisza jak makiem zasiał. Tylko szum wiatru i dźwięk pukających o siebie gałęzi. |
Zamaskowany Trener - 2012-03-09 15:12:54 |
Więc dalej idę w stronę Driftveil. |
Sasuke - 2012-03-09 17:36:05 |
Spotykacie na swojej drodze małą grupkę Cottonee'ów |
Zamaskowany Trener - 2012-03-10 14:33:37 |
Omijam grupkę gdyż śpieszę się do Driftveil. |
Sasuke - 2012-03-10 15:24:43 |
Znajdujesz znak "Driftveil 2km" |
Zamaskowany Trener - 2012-03-11 09:14:59 |
Biegnę nie mogąc się doczekać walki o 5 odznakę. |
Sasuke - 2012-03-11 09:57:23 |
Dobiegacie do bramy miasta lecz o dziwo wszyscy leżeli na ziemi tak jak by spali. Coś tu jest nie tak. |
Zamaskowany Trener - 2012-03-11 10:44:52 |
-Rufflet pokaż się! Wzleć w górę i zobacz co tu się dzieje, ja tymczasem z Grovylem porozglądam się po ziemi wraz z Grovylem. - powiedziałem do poke ptaka. |
Sasuke - 2012-03-11 10:54:57 |
Rufflet nie widzi nic poza śpiącymi ludźmi. Nagle twój Deino wyskoczył z pokeball'a i zaczął biec w stronę wierzy kościelnej. |
Zamaskowany Trener - 2012-03-11 14:18:01 |
-Grovyle, Rufflet za nim. - krzyczę do pokemonów biegnąc za moim smokiem. |
Sasuke - 2012-03-11 14:22:10 |
Dobiegacie do kościoła w którego wierzy jest gigantyczna dziura. Zauważasz tam jakąś postać. |
Zamaskowany Trener - 2012-03-11 14:35:33 |
-Kim jesteś?! Pokaż się! - krzyczę do postaci. |
Sasuke - 2012-03-11 14:39:31 |
To był Venomoth. Rozproszył swój Usypiający Pyłek nad całym miastem i dlatego wszyscy spali. |
Zamaskowany Trener - 2012-03-11 14:43:02 |
-Rufflet użyj Dzielnego Ptaka i Dziobania. Nie może tak być. - powiedziałem. |
Sasuke - 2012-03-11 14:50:09 |
Venomoth dostał i oddał Robaczym Gryzem |
Zamaskowany Trener - 2012-03-11 14:56:10 |
-Rufflet Antyczna Moc i Dziobanie. - mówię. |
Sasuke - 2012-03-11 17:16:52 |
Dostał i oddał Wichrem który strącił twojego pokemona. Rufflet spada na ziemię z zawrotną prędkością. |
Zamaskowany Trener - 2012-03-11 17:52:02 |
-Grovyle złap go Dzikimi Pnączami. Pobudka Rufflet użyj Powietrznego Asa i Dzielnego Ptaka. Zniszcz GO!! - mówię. |
Sasuke - 2012-03-11 18:45:02 |
Grovyle nie zdążył złapać pokemona. Rufflet widząc powagę niebezpieczeństwa Ewoluował w Braviary |
Zamaskowany Trener - 2012-03-11 20:42:04 |
-Świetnie więc Wicher i Dzielny Ptak. Braviary szybko. - mówię. |